Bilety
Informujemy, że bilety na wieczorne spektakle Carlosa Martineza są także dostępne w Filmotechnice - Rynek Główny 9 (Pasaż Bielaka) oraz w Punkcie InfoKraków przy ul. św. Jana 2.
Zapraszamy.
SPEKTAKLE
18 listopada 2011
Godz. 20.00 Time to Celebrate, Scena Stolarnia, os. Teatralne 23
19 listopada 2011
Godz. 19.00 Time to Celebrate, Scena Stolarnia, os. Teatralne 23
20 listopada 2011
Godz. 19.00 Books without Words, Scena Stolarnia, os. Teatralne 23
BILETY
Spektakle: Normalne 35 zł, Ulgowe 28 zł
Nowe linki
Zapraszamy do zapoznania się z twórczością Carlosa Martíneza w dostępnych na jego kanale krótkich prezentacjach spektakli:
http://www.youtube.com/carlosmartinezactor
Anegdoty
Dociekliwy Technik.
Właśnie ostrzyłem konturówkę do oczu, kiedy jeden z technicznych w teatrze wszedł do garderoby. "Ile mikrofonów pan potrzebuje?" zapytał. "Co najmniej 23, bo dziś zagram tyle różnych postaci w spektaklu", odpowiedziałem delikatnie szturchając go w nogę. Wtedy zdałem sobie sprawę, że on pytał na poważnie, więc wytłumaczyłem mu, że nie potrzeba żadnych, oczywiście, bo jestem mimem. Odszedł bez słowa. Gdy zaczynałem malować drugą brew, ten młody mężczyzna wrócił "Jaki instrument muzyczny będzie wykorzystany na scenie?" Myślałem, że może tym razem żartuje, ale patrzył na mnie z napięciem i obawą. "Jestem mimem. Nie mówię, nie śpiewam ani nie gram na instrumentach." Patrzył na mnie w skupieniu przez chwilę, a potem wyszedł. Odwróciłem się do lustra, żeby skończyć makijaż, gdy ... "Czy będzie potrzebne jakaś dekoracja? " spytał, otwierając drzwi jeszcze raz. "Nie! Istotą mojej pracy jest tworzenie wyimaginowanych przedmiotów. Jestem mimem! " Zwróciłem uwagę, po raz trzeci. "Czy ma pan jakieś płyty CD z muzyką dla dźwiękowca? " Zdarza mi się używać muzyki do przedstawień, ale ten właśnie spektakl miał się odbyć w kompletnej ciszy, więc uzbroiłem się w cierpliwość i potrząsnąłem głową . Techniczny wpatrywał we mnie. Pamiętam, że miałem namalowaną tylko jedną z moich brwi i domyślam się, że nie wyglądałem zbyt przekonująco. Po kilku chwilach bardzo intensywnej ciszy padło ostatnie pytanie: "I płacą ci za to, co robisz?"
Anegdota opublikowana w książce Carlos Martínez, Z garderoby.
